W Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej trwa żałoba. Umarł król, niech żyje król – ciekawe, czy Kim Dzong Un poradzi sobie z przejęciem władzy po ojcu? Obserwatorzy, do których Naukowa się zalicza, woleliby, żeby dynastia Kimów upadła, a mieszkańcom Korei żyło się lepiej.
Jak to dobrze przypatrywać się tej sytuacji z daleka.
Nieco ponad miesiąc temu dyskutowaliśmy z doktorantem stosunków międzynarodowych na UŁ, Andrzejem Boberem. Człowiek, który odwiedził Koreę Północną przedstawił tragikomiczne historyjki z tego kraju, a także przypomniał, co działo się w Korei po śmierci Kim Ir Sena. Jak się okazuje, temat bardzo na czasie. Zapraszamy do odsłuchania nagrania.